W którym mieście największa szansa na własne M?
Z danych GUS przeanalizowanych przez portal Rynek Pierwotny wynika, że miasta takie jak Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski charakteryzują się najkorzystniejszym stosunkiem cen nieruchomości do zarobków. Oznacza to, że statystycznie ich mieszkańcy mogą nabyć większy metraż nowego M niż kupujący lokum w innych miastach. Z drugiej strony, w metropoliach takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław, czy też Gdańsk, choć zarobki są o wiele wyższe, nieruchomości okazują się na tyle drogie, że możliwości zakupu mieszkania, zwłaszcza o większym metrażu, bywają mocno ograniczone. Dodatkowo, wbrew pozorom, stolica szczególnie wyróżnia się niską dostępnością mieszkań, co przekłada się na trudności w realizacji marzenia o własnym, warszawskim „M”. Mimo
wysokich cen mieszkań, największe metropolie cały czas przyciągają młodych ludzi z powodu lepszych perspektyw zatrudnienia oraz rozbudowanej oferty edukacyjnej.
Patrząc na poniższe relacje zarobków co cen mieszkań idealnym rozwiązaniem byłoby pracować w Warszawie, a mieszkać w mniejszym mieście, oddalonym np. 50 km, gdzie ceny mieszkań byłyby niższe niż w stolicy. Wtedy za średnią warszawską pensję moglibyśmy kupić więcej niż 1 m.kw. mieszkania…