W perspektywie kilkunastu miesięcy mieszkania podrożeją o kilkanaście procent. Oprócz specjalistów z rynku nieruchomości takie wnioski płyną także od Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Wg ekspertów z PZPB głównymi przyczynami dalszych wzrostów będzie przede wszystkim silny popyt stymulowany akcją kredytową oraz chęcią lokowania gotówki i ucieczką przed nadal wysoką inflacją. Do tego wszystkiego dochodzi niska podaż, gdyż wielu deweloperów wstrzymało projekty i rozpoczęcie budów.
Mamy więc klasyczną sytuację nierównowagi pomiędzy popytem, a podażą. A gdy popyt jest większy niż podaż, ceny zawsze rosną…
Według najnowszego opracowania HREIT polskie mieszkania mają średnio ok. 44 lata. Z jednej strony nie jest to dużo (żywotność dla budynku o konstrukcji murowanej określa się na 100-150 lat), z drugiej strony bardzo często standard tych mieszkań jest… z innej epoki. Brak balkonów, garaży podziemnych – czyli elementów, które dla obecnych nabywców są niezwykle ważne, mimo wieku „jedynie” 44 lata, czyni je naprawdę starymi 🙂 Stąd też taka popularność nowych mieszkań – Klienci oczekują innego standardu, dobrej lokalizacji oraz nowoczesnych rozwiązań.
Już wkrótce ulica Warszawska zyska nową, atrakcyjną nieruchomość. Nie będzie to nowy budynek, lecz kompleksowo wyremontowana przedwojenna kamienica. Zakończony został już remont dachu, trwa remont klatki i wymiana instalacji, a już wkrótce ruszą pracę związane z elewacją.
Dzięki prężnie działającej Wspólnocie, właściciele mieszkań i lokali usługowych, znajdujących się w tym budynku, zyskają nie tylko odnowiony budynek, ale przede wszystkim … zwiększoną wartość posiadanych nieruchomości! Im bardziej zadbany i atrakcyjny wizualnie budynek, tym wartość mieszkania/lokalu jest wyższa oraz wyższy czynsz najmu, jaki można uzyskać od Najemcy. Oczywiście w tym przypadku (centrum miasta) niezwykle istotne są trzy najważniejsze nieruchomościowe zasady: lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja 🙂
Jak podaje raport AMRON-SARFiN „Bezpieczny kredyt 2%” spowodował przyspieszenie wzrostów cen mieszkań – w II kw. 2023 r. średnie ceny ofertowe w największych polskich miastach były nawet o kilkanaście procent wyższe niż pod koniec 2022 r. !
W ciągu ostatniego półrocza o blisko 10% wzrosły średnie ceny ofertowe w Warszawie oraz 12% w Krakowie. Pod koniec II kw. 2023 średnia cena mieszkania w Warszawie wynosiła 16 tys. zł/m.kw., gdzie w połowie grudnia ta wartość była na poziomie 14,5 tys. zł/m.kw.
Dodatkowym problemem jest zmniejszająca się podaż mieszkań – deweloperzy rozpoczęli mniej budów, czego efektem będzie mniej dostępnych ofert.
Wobec tego czy ceny spadną? Naszym zdaniem raczej nie ma ku temu żadnych przesłanek. Do tego musimy jeszcze dodać utrzymującą się nadal inflację oraz nieustannie rosnące koszty pracy ludzkiej. Wnioski każdy może wyciągnąć sam…
Wiele osób z niecierpliwością czekało na to wydarzenie – budowa drugiego etapu inwestycji 7.Dzielnica – Głowackiego została rozpoczęta! Wszystkie formalności dopięte na ostatni guzik, prospekty informacyjne gotowe, rachunki powiernicze założone i już niedługo ruszy oficjalna sprzedaż.
Podobnie jak w budynkach A i B, każde mieszkanie będzie posiadało duży balkon, mieszkania na parterze atrakcyjne ogródki, a pod budynkiem znajdować się będzie komfortowy parking podziemny, do którego zjedziemy cichobieżną windą. Do tego mamy najlepszą z możliwych lokalizację – na piechotę do centrum i do stacji PKP, a za oknami zielony park.
Znając dotychczasowe podejście dewelopera VFM Real Estate do rzetelnego wykonania wizualizacji, pewne jest, że efekt końcowy będzie identyczny 🙂
Według analizy firmy Knight Frank ponad połowę majątku światowych miliarderów stanowią nieruchomości. Obecnie na świecie jest ponad 2,6 tys. osób, które dysponują majątkiem wycenianym na ponad miliard dolarów. Niezależnie jednak od tego jak i na czym ktoś się dorobił, to i tak okazuje się, że wcześniej czy później duża część jego/jej pieniędzy trafia na rynek nieruchomości. Opublikowane przez Knight Frank dane pozwalają oszacować, że przeciętnie 55% majątku statystycznego miliardera ulokowana jest w przeróżne nieruchomości. Są to m.in. apartamenty, rezydencje, grunty, biurowce, magazyny czy inwestycje pośrednie – udziały w firmach skupiających się na działalności w sektorze nieruchomości (np. REIT-y i fundusze Private Equity).
Wyniki tegorocznego badania „Szczęśliwy dom” (projekt badawczy zainicjowany przez Otodom i Uniwersytet SWPS w 2021 r.) wskazują, że Polakom, w zakresie nieruchomości, do szczęścia potrzeba:
ogrodu (37% odpowiedzi)
tarasu lub balkonu (33% odpowiedzi)
odpowiednio dużej przestrzeni do mieszkania – liczba pokoi (28% odpowiedzi).
Ankietowani wskazując czynniki, które pozytywnie wpływają na ich poczucie szczęścia często wybierali również odpowiedzi związane z rozkładem pomieszczeń i nasłonecznienia. Co piąta odpowiedź dotyczyła posiadania garażu lub miejsca postojowego. Podobnie jak w poprzednich dwóch badaniach z serii „Szczęśliwy dom” ankietowani podkreślili ważną rolę przyrody w odczuwaniu przez nich szczęścia i budowaniu dobrostanu.
Jak wynika z wyliczeń Heritage Real Estate 5 lat oszczędzania na lokatach przyniosło aż 25% realnej straty. W przypadku bankowych depozytów najgorszy wynik dał październik2022 roku – kończąca się wtedy przeciętna roczna lokata po uwzględnieniu naliczonych odsetek i inflacji dała aż 15% realnej straty. W odzyskiwaniu strat raczej nie pomogą zapowiadane przez Radę Polityki Pieniężnej obniżki stóp procentowych. W tej sytuacji nikogo nie dziwi dość duże zainteresowanie inwestorów nieruchomościami, które nie dość, że trzymają wartość (historycznie ich wartość rośnie powyżej poziomu inflacji) to jeszcze generują pasywny dochód. Dobrze i bezpiecznie kupiona nieruchomość staje się więc idealną alternatywą dla bankowych lokat.
Od lipca uruchomiony został Bezpieczny Kredyt 2% – idealne narzędzie dla każdego, kto planuje kupić swoją pierwszą nieruchomość. Koniecznie przeczytajcie jakie są założenia tego kredytu.
Podstawowe założenia programu „Bezpieczny Kredyt 2%”:
wiek kredytobiorcy <45 lat
kredyt jedynie dla osób prowadzących gospodarstwo domowe na terenie Polski
kredyt przeznaczony jest WYŁĄCZNIE dla osób, które nie mają i nigdy nie miały mieszkania, domu, spółdzielczego prawa do lokalu lub domu
dopłata do rat kredytu mieszkaniowego to różnica między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2%
maksymalna kwota kredytu dla singla to 500 000 zł
maksymalna kwota kredytu dla małżeństwa lub pary (lub singla) wychowującej co najmniej jedno dziecko to 600 000 zł
maksymalny wkład własny do 200 000 zł (są wyjątki)
minimalny okres kredytowania wynosi 15 lat
istnieje możliwość zaciągnięcia kredytu bez wkładu własnego
zdolność kredytowa liczona jest korzystniej niż przy klasycznym kredycie hipotecznym
można kredytować miejsca postojowe i komórki lokatorskie, które są przynależne do mieszkania
kredyt spłacany będzie w ratach malejących, z okresowo stałą stopą (ustalaną co 5 lat) z dopłatami przez pierwsze 10 lat
dopłaty do kredytu można stracić jeżeli nieruchomość zostanie wynajęta, zmieniony jej sposób użytkowania, nabyta zostanie kolejna nieruchomość, nieruchomość zostanie sprzedana, kredytobiorca nie wprowadzi się do mieszkania w ciągu 12 miesięcy, kredyt będzie spłacany z opóźnieniem
kredyt będzie można nadpłacać po 3 latach (są wyjątki) lub spłacić w całości wcześniej
Wskaźnik inflacji nieco zwolnił i na koniec czerwca wyniósł 11,5% (wg GUS). Oczywiście nie oznacza to, że ceny spadają – oznacza jedynie, że rosną wolniej niż w poprzednich miesiącach (miesiąc temu było to 13%, a dwa miesiące temu 14,7%)! Niemniej jednak nadal jest to oficjalnie kilkanaście procent rok do roku. Niestety nadal najszybciej rosły ceny nośników energii (prąd i gaz) – o 18 proc.
Niektórzy ekonomiści komentują, że dane te mogą dać argument Radzie Polityki Pieniężnej do ogłoszenia, że podwyżek stóp już nie będzie, a być może i do delikatnego ich obniżenia w lipcu. Oznaczałoby to wyższą zdolność dla kredytobiorców i niższe raty.
